Rozmowa z Magdaleną Tran-Van, dyrektorem Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.”
Jakie są szanse polskich firm na rynku francuskim?
Polskie firmy i produkty są wysoko oceniane na rynku francuskim (branża chemiczna, metalurgiczna, drzewna i papiernicza, a także rolno-spożywcza). Niestety, występują one często pod nazwami dużych korporacji międzynarodowych (szczególnie dotyczy to tych gałęzi przemysłu, które wymagają dużych nakładów finansowych, pochodzących ze źródeł zagranicznych), a przedsiębiorcy polscy są wciąż niedostatecznie widoczni na rynku francuskim, również podczas największych targów branżowych.
Dlaczego?
Wynika to z paru przyczyn. Przede wszystkim oba kraje dzieli duża odległość, ponad 1500 km, co wiąże się z wysokimi kosztami transportu. Po drugie, rynek francuski jest stosunkowo zamknięty: francuskie firmy MSP nie są ekspansywne, nie działają z szerokim rozmachem, tak więc firmy zagraniczne też przyjmowane są z rezerwą. Na rynku we Francji panują bardzo wysokie standardy, zarówno wobec jakości produktów, jak i relacji pomiędzy firmami. Przedsiębiorcom polskim trudno jest spełnić te normy, dodatkowo wejście na rynek francuski wiąże się z wyjątkowo wysokimi kosztami. Dlatego dobrze jest po raz pierwszy wziąć udział w targach jako osoba odwiedzająca – w ten sposób można najlepiej poznać rynek, sprawdzić, jak silna jest konkurencja i jakie są możliwości w danej branży.
Co sprawia największe trudności polskim wystawcom we Francji?
Polskim firmom wkraczającym na nowy rynek często brak jasno określonej strategii: w jaki sposób eksport na dany rynek wpisuje się w schemat rozwoju firmy, dlaczego właśnie do tego kraju, według jakiego klucza szukać partnerów, jakie koszty trzeba ponieść. Polacy wciąż nie potrafią czytać umów handlowych i egzekwować ich warunków, co dyskwalifikuje ich jako kompetentnych partnerów. Wśród Polaków pokutują stereotypy na temat innych nacji, np. Francuzów oceniają jako naród lubujący się w ekstrawagancji, frywolny, i do tego wygodny (35-godzinny tydzień pracy). Tymczasem Francuzi są doskonale zorganizowani i pracowici, dużo wymagający od siebie i od innych.
Dlaczego warto brać udział w targach?
Na targach trzeba być, bowiem targi dzisiaj to przede wszystkim obszar kształtowania się nowych trendów. Charakterystyczne dla współczesnego świata jest to, że młode pokolenie, funkcjonujące już od kilku lat na rynku pracy, ma dużą łatwość komunikacji – jego przedstawiciele mówią tym samym językiem, zwykle kończyli te same szkoły, brali udział w tych samych programach, ciekawią ich te same tematy – i to właśnie oni dyktują kierunki rozwoju.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Magdalena Granosik, Pro-kreacja