Budowanie wizerunku marki rozpoczyna się wraz z przekroczeniem przez klienta progu firmy. Schludnie wyglądające pomieszczenie oraz profesjonalna obsługa to połowa sukcesu. Druga połowa to umiejętne poprowadzenie rozmowy. Stałym elementem spotkania biznesowego jest również zaproponowanie klientowi czegoś do picia. Warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę i jakich błędów wystrzegać się, by małą rzeczą nie zaprzepaścić dużej szansy.

Zdecydowane wejście
Podstawowa zasada biznesowego savoir vivre`u głosi, że to gospodarz jako pierwszy wyciąga rękę w geście powitania. Uścisk dłoni powinien być zdecydowany, ale nie za mocny, gdyż nie może wywołać uczucia dyskomfortu po żadnej ze stron. – Pierwsze wrażenie tworzy się w oparciu o siedem pierwszych sekund spotkania – mówi Wojciech Idzikowski, trener, właściciel firmy doradczej. – W naszym kraju podanie ręki jest podstawowym elementem powitania, dlatego należy przywiązywać do niego dużą wagę. Przy uścisku słabym (efekt śniętej ryby) można zrobić wrażenie osoby niezdecydowanej i nieśmiałej, przy uścisku za mocnym natomiast (efekt łamiących się kosteczek) istnieje ryzyko zaprezentowania się jako osoba agresywna, chcąca przejąć kontrolę. Podaniu ręki powinno towarzyszyć spojrzenie w oczy, dowód szczerych intencji, które jednak nie może trwać zbyt długo, aby nie zostało odczytane jako wezwanie do walki – dopowiada Wojciech Idzikowski.

Grzeczna propozycja
Po godnym przywitaniu przychodzi czas na podanie gościom czegoś do picia. Zależnie od panujących w firmie zwyczajów może to zrobić asystentka lub sam gospodarz. Pytając o preferencje gościa, aby uniknąć nieporozumienia, należy wymienić tylko te napoje, które są w firmie dostępne. Przed spotkaniem, na stole ustawić można także kilka butelek z wodą lub sokiem tak, by w czasie spotkania gość sam mógł sięgnąć po to, na co ma ochotę. Niezależnie od tego, jaki napój wybierze zaproszona na spotkanie osoba, gospodarz także powinien zamówić sobie coś do picia, pozwoli to uniknąć efektu skrępowania po stronie partnera biznesowego, który może poczuć się niekomfortowo pijąc kawę, podczas gdy gospodarz ma pustą filiżankę lub nie ma jej wcale.

Efektowny krok

Mówiąc o profesjonalnym powitaniu, nie można zapomnieć o podaniu kawy czy herbaty w porcelanie. Zabronione jest serwowanie trunków w fajansowych, kolorowych kubkach. By zrobić profesjonalne wrażenie na klientach, napoje gorące należy podawać w porcelanowych filiżankach, a zimne – w szklankach. O takim wyborze nie decydują jedynie względy estetyczne, ale także czysto funkcjonalne – porcelana lepiej utrzymuje wysoką temperaturę gorących napojów, dzięki czemu dłużej zachowują one świeżość i dobry smak. – Za wyborem prawdziwej porcelany na spotkanie biznesowe przemawia również fakt, że jest ona lekka i krucha, przez co wygodnie się z niej pije, a każdorazowe odkładanie filiżanki na stół nie powoduje zbędnego w takich sytuacjach hałasu – mówi specjalista z Zakładów Porcelany „Ćmielów”, Joanna Niedziela.

Prestiżowy styl

Na spotkanie biznesowe powinniśmy wybrać zastawę elegancką, o ładnej, nieprzesadzonej dekoracji. – Osobom, które na co dzień podejmują gości w swoich firmach podobają się fasony opatrzone delikatną dekoracją. Taki jest serwis Bolero, którego imbryki, filiżanki i cukiernice naśladują zdobną estetykę art déco, są stylowe i eleganckie – dopowiada Joanna Niedziela. Zaletą serwowania kawy w porcelanie jest także to, że w ten sposób podkreślamy wagę spotkania i dowartościowujemy obecnego lub przyszłego klienta, który przecież nie wszędzie jest podejmowany w tak efektowny sposób.

Strategiczne ustawienie
Aby dobrze zaprezentować się na spotkaniu biznesowym, powinniśmy pamiętać nie tylko o zasadach podawania kawy czy herbaty, ale także jej picia. Po pierwsze, pijąc kawę należy wyjąć z filiżanki łyżeczkę i ułożyć ją na spodku tak, by całą powierzchnią stykała się z naczyniem. Nieeleganckie jest zostawienie łyżeczki opartej o kant spodka, oblizywanie jej czy próbowanie nią napoju. Spotkania biznesowe są obecnie jednym z najważniejszych wyznaczników profesjonalizmu firmy. Pierwsze wrażenie może zaważyć na jakości późniejszych relacji, a nawet zadecydować, czy w ogóle do nich dojdzie.

 

Polecane artykuły